niedziela, 12 lipca 2015

Maraton Komandosa - przygotowania rozpoczęte!

12 km - 5 kg na grzbiecie - śr. tempo 6'43/km
Przygotowania do Maratonu Komandosa rozpoczęte!!! Emotikon grin
Pierwsze 4 km były najgorsze. Wojskowe plecaki są projektowane raczej pod mężczyzn, stąd ciężko mi go idealnie dopasować do swojej sylwetki, by podczas biegu nie podskakiwał. To dodatkowo obciąża plecy... Wszystkie paski maksymalnie ściągnęłam, ale to niestety nie pomogło Emotikon frownpo 4 km było już mi wszystko jedno i przestałam przejmować się skaczącym obciążeniem Emotikon wink
Na 11 km pojawiła się kumpela na rowerze i naprawdę miałam ochotę wskoczyć jej na bagażnik! Miałam już lekko dość... Ramiona plecaka obcierały skórę, słońce doskwierało...marzyłam o wielkim zimnym basenie! Emotikon grin
Ogólnie nie było najgorzej Emotikon smile sądzę, że z czasem, kiedy będę zwiększać obciążenie, plecak będzie mniej podskakiwać Emotikon wink wraz z obciążeniem i kilometrażem będzie też rosła forma Emotikon grin
Jak na pierwszy raz...nie jest chyba najgorzej Emotikon wink