piątek, 28 marca 2014

Leczenie kontuzji, ciąg dalszy :/

Kochana kontuzjo,

błagam cię... odejdź ode mnie i znajdź sobie nowe miejsce do życia! Ja sobie poradzę bez ciebie! Obiecuję, że będę już grzeczna... tylko zostaw moją stopę w spokoju!

Po wczorajszej fizjoterapii stopa się zbuntowała i od rana daje mi popalić 

Zaczynam więc ratować się domowymi sposobami 

Biała kapusta podobno lepiej działa przeciwzapalnie niż wszelkiego rodzaju żele... zwyczajnie działa cuda! Inaczej nie wmawiałoby się dzieciom, że są z kapusty...  W każdym bądź razie spróbować warto, napewno nie zaszkodzi  Liście ugniotłam, żeby puściły soki, zawinęłam wokół stopy i czekam na cud 

I bezcenny komentarz mamy:

- to co... na jutro masz już surówkę do obiadu!
- taaa... zostawić Ci trochę?

1 komentarz:

  1. Komentarz mamy rozwalił system. ;)
    Szybkiego powrotu do zdrowia - kontuzjo precz!

    OdpowiedzUsuń