Od jakiegoś czasu testuje Musli -
Tak jak chcesz (http://musli.takjakchcesz.pl/). I zebrałam myśli, żeby coś w
tym temacie napisać :)
![]() |
Tuby z płatkami |
Mama od zawsze mi powtarzała, że
śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia. Musi być zatem wartościowe pod
każdym względem! Dodatkowo na co dzień mając pod ręką świetnego dietetyka (AJWEN) nabywam wiedzę, która
pozwala mi odpowiednio dobierać składniki w posiłkach (choć czasem nie do końca
je stosuje :P) Iwona zasypuje nowinkami, zaskakuje, a czasem nawet szokuje.
Wszystko jednak dla naszego dobra i zdrowia ;)
Skoro ma być zdrowo i
wartościowo, a przy tym niekoniecznie nudno, to polecam Wam musli, nie tylko z
całego serca, ale i zadowolonego żołądka i podniebienia :)
Dlaczego? Bo spełniły moje
wybredne oczekiwania. Przede wszystkim
ujęły mnie naturalnością smaku i urozmaiconymi dodatkami, których z pewnością
sama nie szukałabym po sklepach bo…zwyczajnie nie lubię łazić po sklepach :)
Od razu na wstępie chciałam
smacznie podziękować za prezent! Byłam naprawdę miło zaskoczona. Jeszcze milej,
gdy paczkę otworzyłam i zaczęłam się jej przyglądać.
Po pierwsze: Gustowne opakowanie.
Wielka tuba zasypana płatkami po same brzegi (1,7 l.) Na etykiecie opakowania
producent przedstawia nam datę zmieszania płatków, jak i datę ważności - 3
miesiące! (od daty zmieszania) Sklepowe płatki pewnie miałyby z rok albo nawet
i 2 lata ważności i pół kilo powietrza w opakowaniu. Krótka data przydatności
ewidentnie pokazuje, że płatki nie zawierają żadnych konserwantów ani innego
rodzaju chemicznych składników, mających na celu przedłużenie żywotności produktów.
Już jest ogromny plus, który rozochocił mnie do testowania produktu.
Do testów otrzymałam 3 rodzaje:
"Przed startem"-
pszenica w miodzie preparowana, płatki kukurydziane w miodzie, jagody goji, chia,
rodzynki, pyłek kwiatowy.
![]() |
Gotowa mieszanka "Przed startem" |
Ten ostatni element bardzo mnie zaskoczył. Chia
również, choć obiło mi się o uszy już jako nasiona szałwii hiszpańskiej.
![]() |
Pyłek kwiatowy |
Pyłek kwiatowy był dla mnie
nowością i okazuje się, że jego wartości są bardzo cenne. Przede wszystkim ze
względu na właściwości odżywcze i terapeutyczne, które wynikają z bardzo
bogatego składu chemicznego – zidentyfikowano w nim ponad 250 różnych związków
chemicznych! Należą do nich: węglowodany, tłuszcze, białka, składniki
mineralne, witaminy, rutyna, olejki eteryczne, fitocydy (substancje działające
grzybo- i bakteriobójczo, wytwarzane przez rośliny), hormony, enzymy, kwasy
organiczne, stymulatory wzrostu.
Ponadto jest bogaty w wiele
składników mineralnych: makroelementów i mikroelementów, zawiera m.in.: potas,
fosfor, wapń, magnez, sód, krzem, mangan, żelazo, miedź, cynk, jod i selen.
Zidentyfikowano w nim witaminy A, B1, B2, B3, E, C, B6, PP, P, D, H, B12, kwas
foliowy, inozytol, biotynę, kwas pantotenowy, poza tym 42 enzymy.
To wszystko w połączeniu z
płatkami i resztą składników, daje pyszne śniadanie :) Słodkie, a co za tym
idzie - nie mam ochoty na podjadanie słodyczy już w ciągu dnia! Zdecydowanie
kolejny plus :)
„Stylowe śniadanie" - płatki
6 zbóż, granola czekoladowa, truskawki liofilizowane krusz, płatki kokosa,
orzechy pecan, pszenica w miodzie preparowana, pyłek kwiatowy, zarodki pszenne.
![]() |
Gotowa mieszanka "Stylowe śniadanie" |
I tu troszkę zaczęłam węszyć w
opakowaniu. Orzechy pecan? Widzę tu włoskie tylko jakby mniejsze! A jednak.
Okazuje się, że są podobne, ale właściwości już mają bardziej urozmaicone. Sterole
pochodzenia roślinnego, zawarte w orzechach pecan, wpływają na obniżenie
cholesterolu we krwi. Są również bogate w mikroelementy i witaminy: cynk chroni
przed infekcjami, witamina E pozwala zachować młodość i chroni przed chorobami
nowotworowymi. A witamina A wpływa
korzystnie na wzrok, stan włosów, skóry i paznokci. Wychodzi na to, że będę
wiecznie piękna, młoda i zdrowa :D Żeby tak było musiałabym pewnie zjeść nie
jednego tira tych orzechów :P Ale każda ilość wskazana :)Wszelkie składniki
należy dozować w odpowiednich proporcjach, bo co za dużo to nie zdrowo :)
Zaskoczyły mnie też płatki kokosa.
Byłam pewna, że będą to zwyczajne wiórki. A są faktycznie duże, smaczne płatki.
![]() |
Zarodki pszenne |
Zarodki pszenne? W gąszczu całej
mieszanki nie umiałam wyłapać, które to :P aż znalazłam! Takie malutkie żółte
ziarenka. I właśnie te ziarenka to zarodki pszenne. Najcenniejsza część ziarna
pszenicy. To źródło substancji bioaktywnych, które jest niezbędne dla rozwoju
całej rośliny, ma także doskonały wpływ na nasze zdrowie – zawiera cenne
wartości odżywcze, takie jak: składniki mineralne (potas, fosfor, magnez i
żelazo), witaminy E, B1, B2, B6, PP, kwas foliowy, białko roślinne i znaczną
ilość błonnika pokarmowego. Zarodki pszenne mają z natury lekko słodkawy
posmak. Tak więc znów odrobinę słodyczy :)
Trzecia mieszanka to „Ultramaraton”
– płatki 6 zbóż, orzechy brazylijskie, żurawina, płatki kukurydziane w miodzie,
orzechy nerkowca, morwa biała BIO.
![]() |
Gotowa mieszanka "Ultramaraton" |
Tu nowością była dla mnie morwa
biała BIO: Roślina pochodzi z Azji. Medycyna chińska mówi, że owoce morwy
białej mają neutralną naturę termiczną. Stosuje się je do leczenie np.
cukrzycy. Na co dzień morwę można spotkać jako składnik deserów i sałatek. Od
stuleci morwę stosowano do słodzenia jedzenia i napojów, przez wielu używana
jest jako zamiennik cukru. A to Ci niespodzianka! Jest pyszna!
![]() |
Morwa biała BIO |
Generalnie wszystkie składniki są
w odpowiednich ilościach. Nie są to 3 orzechy na krzyż przeplecione 2
rodzynkami i zasypane płatkami (taki efekt spotykamy w sklepowych płatkach musli).
Tu wszystkiego jest dużo: smaku, koloru, zapachu, zdrowia i przede wszystkim jakości.
A wiecie co jest najlepsze w tych
płatkach? To, że te wszystkie pyłki, ziarenka czy zarodki są tak malutkie, że
najwięcej zostaje ich na samym spodzie. Zresztą wszystkie dodatki wyjadam z
musli, takie są pyszne :D To najlepsza część jedzenia :)
I jest tylko jeden minus… przy
tak częstym wyjadaniu ich, szybko się kończą! Na szczęście można je zamówić na
stronie MUSLI - Tak jak chcesz i kurier przywiezie Ci nowiutkie, pachnące i pysznie smakujące musli do domu!
Zachęcam wszystkich, którzy lubią
dbać o zdrowie, jak i tych, którzy szukają dopiero zdrowszej ścieżki
żywieniowej.
Do mnie tuba właśnie zmierza. Będę testować "aktywną mamę". Uwielbiam musli :D
OdpowiedzUsuńto czekam na opinię :)
OdpowiedzUsuń