Z bieganiem jest trochę, jak z facetem... albo kobietą? W każdym bądź razie jest, jak związek mój związek: ja - bieganie nie jest dziś w najlepszej kondycji... nie zawsze musi być słodko i kolorowo!
Najważniejsze to nie poddawać się i starać się podsycać tą cenną iskierkę, która tli się jeszcze na dnie serca...
Mimo, że wlokłam się dziś jak stary hipcio albo i jeszcze gorzej... to nie pozwoliłam na chwile zwątpienia.
Trener uprzedzał, że będzie dziś ciężko, ale jak zwykle nie wierzyłam dopóki nie spróbowałam było mi w cholerę ciężko! I to nie dlatego, że trening był nad wyraz forsujący... bywały gorsze
Na szczęście miłość nie mija ot tak...z powodu jednego niepowodzenia ta prawdziwa trwa, mimo drobnych niedoskonałości
Najważniejsze to nie poddawać się i starać się podsycać tą cenną iskierkę, która tli się jeszcze na dnie serca...
Mimo, że wlokłam się dziś jak stary hipcio albo i jeszcze gorzej... to nie pozwoliłam na chwile zwątpienia.
Trener uprzedzał, że będzie dziś ciężko, ale jak zwykle nie wierzyłam dopóki nie spróbowałam było mi w cholerę ciężko! I to nie dlatego, że trening był nad wyraz forsujący... bywały gorsze
Na szczęście miłość nie mija ot tak...z powodu jednego niepowodzenia ta prawdziwa trwa, mimo drobnych niedoskonałości
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz