Nieważny jest wiek, nieważna
płeć...ważne są chęci i motywacja! Biegać może każdy i to jest w tym
najpiękniejsze :) Na dzisiejszym treningu miałam zaszczyt powitać przeurocze
rodzeństwo - Jasia (8lat) i Monikę (4 lata), których energia roznosiła już od samego
początku :) Mama miała nie lada zadanie - dotrzymać im kroku! I dzielnie
dotrzymywała :) Ciocia Ania jest BARDZO DUMNA!!!! Reszta ekipy też sobie
poradziła. Ze 2,5 km wyszło - mniej, więcej - w postaci marszo-biegu. Magda,
Karolina, Pani Ela i Tomasz - dzięki za obecność i mam nadzieję, że widzimy się
na następnym treningu :)
Jaś chce się przygotować do mini katorżnika. W związku z tym dziś biegał po polach, gdzie błota było pod dostatkiem :D NA koniec nagroda - plac zabaw. Zasłużyli w 100%! :)
brawo!!
OdpowiedzUsuńdziękujemy za niedzielę a w środę... znów idziemy biegać ;)
OdpowiedzUsuńczekam na relacje! :) :*
OdpowiedzUsuń